piątek, 29 września 2006

Wstawać leniuchy!

Jakiś czas temu w internecie pojawił się nowy numer Pobudki. Ponieważ należymy raczej do powolnych osobników (gdzieś między susłami, a żółwiami) dopiero teraz decydujemy się na jego recenzję ze wskazaniem na najciekawsze artykuły. Pobudka (niektórzy nazywają ją inaczej) tym razem wychodzi już nieco ustatkowana (dziewiąty numer zobowiązuje), ale jest jak zwykle trochę prowokatorska i szalona. Zaczynamy przegląd nowego numeru...

  • "Instruktor ZHR - analiza krytyczna" - otwieramy stronę, czytamy... i nic nie rozumiemy. - Może się źle załadowało - odświeżamy, ale cały czas wyświetla się ten sam tekst. Nie do końca rozumiem "co poeta chciał przez to powiedzieć", ale podejrzewam że wina wyłącznie mojego słabego przygotowania teoretycznego.
  • "Po co nam organizacja" - oho i tu już zaczyna się ciekawie. Praktyk szkolenia instruktorów, pisze o motywowaniu instruktorów i pracy z nimi, patrząc z profesjonalnego (tzn. nie "służba Druhu") punktu widzenia. Podaje też (to rzadkość w dzisiejszych czasach) konkretne sposoby zmiany istniejącego stanu rzeczy. Tylko żeby jeszcze ktoś chciał to zrealizować. POLECAM! - "Po co nam organizacja"
  • "Skauting i indywidualność" - dwa cytaty z dzieła Henriego Boucheta, które jak słusznie zauważa autor "napisane jest językiem ciężkawym i wymaga od czytelnika pewnej dozy samozaparcia". Brak owego samozaparcia i rosnący stosik innych książek do przeczytania spowodował, że mimo posiadania tej książki, nie udało mi się jej przeczytać w całości. A jak się okazuje można tam znaleźć całkiem interesujące rzeczy. Warto przeczytać i dowiedzieć się więcej, a wytrwalsi i tak zajrzą do samej książki. "Skauting i indywidualność"
  • Inicjatywa "Jedziemy na Jamboree" - Redakcja namawia to wyjazdu na Jamboree do Wielkiej Brytanii, na tzw. Visitors Day. Pomysł jest bardzo fajny, niestety dość kosztowny. Dodatkowo, będzie to sprawdzian mobilizacyjny czytelników Pobudki. Kto wie czy nie postawili swoim czytelnikom zadania zbyt trudnego, na sam początek. A mogło być po skautowemu - stopniowanie trudności. Na pewno warto przeczytać - Na Jamboree
  • 2 razy Szwejk - 2 razy metodycznie. "Plan pracy w drużynie harcerzy" i "Kształcenie drużynowych: Planowanie pracy". Jeśli on już coś napisze, to na pewno warto zagłębić się w to na dłużej. Lektura tekstów zburzy zapewne wszelkie schematy jakie do tej pory znali "przekursowani" instruktorzy. Ale po porządnej burzy przychodzi ładniejsza pogoda. Polecam serdecznie: Szwejk po raz pierwszy oraz Szwejk po raz drugi
  • "Dlaczego warto zostać drużynowym" - tekst pisany z serca i pisany z wielką wiarą. Warto przeczytać w ramach "ostrzenia piły" i automotywacji. Po za tym ma być to początek nowej książki. Pobudka sięga do starożytnych (a przynajmniej dawniejszych i jakże urokliwych - przyp. nemo) obyczajów - wydrukuje książkę w odcinkach (Sienkiewicz też pisał w odcinkach do gazet...). Pytanie, czy potem będzie ktoś, kto kupi to co już przeczytał. Będzie. Ja kupię. Bo szkoda mi laptopa taszczyć na biwak. "Dlaczego zostać drużynowym"
  • "Motywacja w pracy harcerskiej" - fachowe spojrzenie na nasze harcerskie motywowanie oraz przemyślana (to rzadkość) propozycja zmiany naszej metodyki. Warto przeczytać i (o czym przekonałem się na własnym monitorze) warto stosować. "Motywacja w pracy harcerskiej"
  • "Ciekawy link" - NIE CZYTAĆ, nie klikać, sformatować dysk.

Artykuły historyczne są zawsze warte lektury, aczkolwiek warto mieć na nie trochę wolnego czasu. Dlatego też pominęliśmy dowcipy i dowcipaski, listy, polemiki i wstępniaki. To ostatnie "coś" jak wiadomo służy do popisania się Redaktora Naczelnego, a ten już się reklamować nie musi więc.. przeczytajcie jeśli tylko macie czas.

Pobudka jest smaczna. I daje do myślenia. Należy więc łykać porcjami i dokładnie przeżuwać. A poza tym: Przed użyciem przeczytaj informację dołączoną do opakowania bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.

2 komentarze:

  1. Instruktor ZHR - analiza krytyczna" - itd.

    Cóż, a myślałem, że to takie mądre. Palę się ze wstydu.

    Marabut

    OdpowiedzUsuń
  2. 6. Harcerz miłuję przyrodę => nie pali Marabutów
    10. Harcerz jest czysty (...), nie pali (...)

    Nie palcie Marabutów rozbijajcie własne

    OdpowiedzUsuń