Inspiracją dla przemyślenia z tytułu był filmik Duszpasterstwa Powołań Jezuitów (prowincji południowej) kryjącym się pod uroczym adresem - myjezuici.pl. Zobaczcie poniżej.
Oprócz tego coraz większą popularność mają gry dla firm i instytucji. Firmy oferujące takie gry często zakładają byli lub obecni harcerze - patrz: citygames.pl i zebraprojekt.pl. Niektóre z tych realizacji imponują organizacją i dopasowaniem do celów klientów (pewnie dlatego że autorzy wcześniej złamali zęby na organizowaniu gier dla harcerzy).
Pytanie które mnie w tej chwili nurtuje: Czy jeden z motorów atrakcyjności harcerstwa - gry, przestanie być atrakcyjny, skoro można przeżyć już grę w centrum handlowym, na pikniku organizowanym przez miasto itp?
Spróbuje odpowiedzieć jak przemyślę - za parę dni. A może Wy już wiecie?
Adnotacja: 2/01/2011
Firma z harcerskim tłem to także departamentgier.pl