poniedziałek, 31 lipca 2006

Pisanie charakterystyki

Wydawałoby się, że tworząc charakterystykę harcerzy z naszych drużyn, co najmniej 3 razy w roku, czynność ta nie powinna sprawiać nam kłopotów. Jednak napisanie dobrej charakterystyki, która przyda się realnie podczas naszej pracy, a także posłuży osobom czytającym plan do poznania drużyny, nie jest łatwe. Stąd pomysł na stworzenie zestawu pytań, które ułatwią zebranie informacji o naszym harcerzu i zapisanie ich w przystępnej formie. Pytania zawarte są w pięciu kategoriach i przeznaczone do charakteryzowania chłopca w wieku harcerskim (12-15 lat).

Czy chłopiec:

Ciało
  • jest zdrowy?
  • chętnie bierze udział w sportowej rywalizacji?
  • ma: poniżejprzeciętnej/przeciętną/ponadprzeciętną kondycję fizyczną?
  • posiada ponadprzeciętne zdolności?
  • trenuje jakieś sporty?
Charakter
  • łatwo się poddaje?
  • ma słomiany zapał?
  • jest indywidualistą?
  • potrafi działać w grupie?
  • jest wodzem czy pracownikiem?
  • umie przegrywać?
  • jest pracowity?
  • wykonuje polecenia?
  • jest skromny?
  • jest cierpliwy?
  • jest pomocny?
  • jest samodzielny?
  • jest prawdomówny?
  • jest odpowiedzialny?
Intelekt
  • osiąga w szkole wyniki: poniżejprzeciętne/przeciętne/ponadprzeciętne?
  • umie się zachować adekwatnie do sytuacji?
  • ma jakieś zainteresowania? Jakie?
  • jest spostrzegawczy?
Duch
  • chodzi do kościoła?
  • odczuwa potrzebę chodzenia do kościoła?
Wyrobienie harcerskie
jest poniżejprzeciętny/przeciętny/ponadprzeciętny w:
  • pionierce
  • terenoznawstwie
  • samarytance
  • wiedzy o harcerstwie
  • sygnalizacji

sobota, 29 lipca 2006

na słowie...

Trzeba się pogodzić z tym, że niektórzy umieją pewne rzeczy opisać pięć razy lepiej niż my, nawet gdybyśmy spędzili nad klawiaturą miesiąc. I tak zdarzyło się także nam. Oto tekst Józefy Hennelowej znaleziony o tu: http://tygodnik.onet.pl/1539,1348867,felieton.html.
Tygodnik Powszechny nr 30 / 2006

"...jak na Zawiszy"
Józefa Hennelowa
Zastępca redaktora naczelnego "Tygodnika Powszechnego"

Telewizyjna „Panorama" nadała onegdaj bardzo emocjonalny felieton o młodzieży ze Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej, która coraz liczniej zasila szeregi władzy. Ideowa, kompetentna, sprawna – coraz częściej wygrywa w rywalizacji o bardzo wysokie stanowiska. Nowy rzecznik prasowy nowego premiera też, podobnie jak jego poprzednik, przyszedł z tej właśnie formacji. Dlaczego myślę o jego karierze z pewnym rodzajem współczucia?

Harcerstwo to służba ideowa, maksymalizm wymagań wobec siebie, najwyższe punkty odniesienia. Bardzo klarowne zasady wyborów, koniecznie moralnych, i owo słynne „tak, tak – nie, nie" z Ewangelii przeniesione prosto do prawa harcerskiego, którego drugi punkt pamięta każdy, kto mu przyrzekał posłuszeństwo: „Na słowie harcerza polegaj jak na Zawiszy". A język polityki, jej najważniejsze narzędzie, to akurat odwrotność języka Zawiszy: od zasady prawdy nie wszystkim bynajmniej się należącej poczynając, na zasadzie gry adekwatnej do sytuacji i operującej znakami umownymi, jakich akurat potrzeba, kończąc. Bierzemy to na co dzień i znamy na pamięć. „To nie polska strona odwołała szczyt weimarski, tylko Niemcy i Francja". „To drobiazg" – o skandalu, który trzeba wyciszyć. „To skandal" – o drobiazgu umyślnie rozdętym. „Nie, o tym nie słyszałem" – w odniesieniu do wiadomości niewygodnej. Dementi, które są potwierdzeniem. Czas przyszły – obietnice – które winny mieć wagę dziejącej się rzeczywistości. Czas przeszły – winy przeciwnika, które ważą więcej niż aktualne winy własne. Paleta wartościujących przymiotników i epitetów – bezbłędnie opanowana. Rzecznik prasowy władzy nie może mówić jak harcerz, choćby nim był – nie tylko by się ośmieszył, ale bardzo szybko zmarnowałby to, czego się podjął. Ale czy to jest usprawiedliwienie przekonujące?

Myślę, że nie, i dlatego młodych ideowców z kręgów władzy słucham od pewnego czasu z rosnącym niepokojem. Jest bowiem mechanizm ratowania się przed schizofrenią polityczną, który w takim wypadku sam się nasuwa i dlatego tak często jest używany: ten mechanizm to postawienie znaku równości między najwyższymi odniesieniami swojej ideowej wiary a porządkiem, jaki przyniosła wybrana opcja polityczna. Czasem nawet nie o opcję chodzi, ale o wodza (nauczyciela, mistrza), któremu się uwierzyło bez zastrzeżeń. Wtedy wszystko mieści się i wyjaśnia, porządkuje i uspokaja w jednym prostym słowie „służba". I bywa tak, że im większa ideowość, żarliwość, nakaz wierności, tym trudniej zrewidować sytuację, zdobyć się na samodzielność osądu, który musi zaczynać się od postawienia pytania tam, gdzie dotąd były tylko niewzruszone odpowiedzi, a kończyć, gdy trzeba, dramatycznym wyborem.

Jakimi politykami będzie nowe pokolenie harcerskie w Polsce? Ci pierwsi, już obecni, zdają się nie mieć problemów nawet tam, gdzie te problemy są, zdawałoby się, aż nadto dotkliwe i zmuszające do niepokoju. Mogę nie mieć racji, ale dla siebie pielęgnuję nadzieję, że harcerstwo da nam nowe szeregi wychowawców i działaczy społecznych, ludzi ożywiających najdalszy skrawek Polski, sprawnych i twórczych, a nie tylko spragnionych władzy i garnących się do tej szansy jako obiecującej najwięcej. Tym bardziej że akurat ta obietnica zawieść może bardzo gorzko.

sobota, 1 lipca 2006

Przed obozem

Krótka lista rzeczy do zrobienia przed i w trakcie obozu.
Rzecz dotyczy oczywiście jedynych słusznych obozów czyli legalnych obozów nie w bazie.
Zwiad
  • zamówić drewno i transport do niego (faktury)
  • znależć w okolicy: tartak, sklepy budowlano-przemysłowe oraz zakład gospodarki komunalnej(wywóz śmieci)
  • jak najlepiej ustawić sprawę wody (sprawdzić pompę, pobrać wodę, zawieźć na badanie - telefonicznie dogadać się z Sanepidem)
Dom
  • Załatwić mapy okolic
  • Wyznaczyć szefa kwaterki - zarządza i podsumowuje
  • Konkretna lista rzeczy do zbudowania
  • Zakupoy kwaterkowe (gwoździe, pineski, cerata, powertape, plandeki,rękawice)
  • Lista namiotów wraz z ich przeznaczeniem (co dla drużyn, a co nie)
  • Sprawdzić czy sprzęt wejdzie na ciężarówkę
  • Wydrukować wszystkie okoliczne rozkłady jazdy
  • Znaleźć transport dla kwaterkowiczów
  • Wybrać na kwaterke ludzi - wyłącznie potrafiących samodzielnie pracować
  • Wybrać i przygotować narzędzia kwaterkowe (inne niż drużyn)
Kwaterka
  • Ustalić składy grup i przydzielić pierwsze zadania z terminem wykonania
  • Wydzielić grupę kwatermistrzowską (najlepiej: kierowca +dziewczyna)
  • Odprawy trzy razy dziennie (przy posiłkach)
  • Stałe, ustalone wcześniej godizny posiłków
  • Uświadomość kwaterkowiczów o odpowiedzialności, przypominać na odprawach
  • Umowa na wywóz śmieci
  • Miejsce do ładowania komórek
  • Prztransportować drewno i oflisy (okorki, zrzyny)
Po kwaterce
  • Podsumować i zewaluować
  • przygotować PIMO- Pakiet Informacyjny Miejsca Obozowego

na podstawie doświadczeń Kwaterki'06